Stategie Taktyki

shaman · Wysłany: 14.08.2007 23:50 Temat postu: Stategie Taktyki

Zgodnie z zyczeniem otwieram dzial w ktorym mozecie swobodnie wymieniac mysli na tematy swoich (i nie tylko) taktyk i strategii...

Gość · Wysłany: 15.08.2007 00:22 Temat postu:

może ktoś z długim stażem powie jakę najlepsza sa połączenia ... chodzi mi o styl agresywności i podania.

andrut_comeback · Wysłany: 15.08.2007 01:36 Temat postu:

powiem ci tak nie wiem czy domnie jest te pytanie ale troche gralem kiedys zaczolem grac w 2003 rokiem symulator mial wile odslon kiedys koles z 10 strzalu i 0 reszta statsow byl mega kozakiem liczyli sie jedno skilowcy a styl gry hmm kazdy gral jak legendarny mkillah 4-3-3 krotkie i normalnie a dzis jestem za gra agresywna wtedy zawodnicy na boisku atakuja przeciwnika nie czekaja na przejecie a cisna go a podania zaleza od skilli twoich zawodmnikow ja uwazam ze jezeli moi kopacze maja lipe w dosrodkowania ( mysle ze wsyatpil blad w tlumaczeniu wedlug mnie dosrodkowanie to dlugie podani a nie wrzutki ) to polecam wybrac krotkie podania gramy w niskich ligach wiec nasi pilkarze nie maja rozwinietych wszytkich skili

to moje osobiste zdanie ;]

p.s jesli ktos nie zrozumial to jutro to przetluamcze dzis jestem lekko trafiony wybaczcie ;]

deptak · Wysłany: 15.08.2007 02:08 Temat postu:

Zgadzam się zdecydowanie z andrutem. Za agresywną grą przemawiają dwie rzeczy:
1/ wyniki klasyfikacji fair-play porównane z wynikami w tabeli ligowej :lol:
2/ moje wyniki, gdy zachciało mi się być wysoko we wspomnianej wyżej klasyfikacji i zmieniłem zachowanie na normalne - pamiętacie mój dół i ciągłe porażki? A przyznać muszę, że ustawienie normalne trzymałem naprawdę długo :(

Podania - też się zgadzam. Jeśli zawodnicy nie mają opanowanych dośrodkowań (a więc wrzutek, albo długich górnych podań), to nie ma raczej co grać skrzydłami i długimi podaniami.

No i jeszcze styl gry - spotkałem się na forach z różnymi opiniami. Jedni twierdzą, że wolą defensywny, bo zawodnicy lepiej bronią, a jakieś akcje zawsze przeprowadzą. Inni z kolej grają ofensywnie, bo wychodzą z założenia, że lepiej wygrać 5-4 niż przegrać 0-1 :lol: Tu też myślę, że wiele zależy od zawodników. Jeśli miałbym słabych obrońców, a dobrych napastników - to pewnie grałbym defensywnie (aby wzmocnić nieco ich walory w obonie, a napastnicy - skoro są tacy dobrzy, to na pewno sobie pod bramką przeciwnika poradzą), jeśli dobrych obrońców, a słabszych napastników to z kolei grałbym ofensywnie (obrońcy jakoś sobie poradzą, a napastnicy skoro są słabsi - to musż mieć więcej okazji do oddania strzału).
To tyle z moich przemyśleń :roll:

lukov · Wysłany: 15.08.2007 08:41 Temat postu:

Taktyka - ja się wchodzi na forum MZ, często widać tematy jaka taktyka jest najlepsza....najczęstsza odpowiedź to taktyk ustawia się pod zespół....Moim zdaniem nic mylnego.....Każdy nowy manager powinien z góry założyć jaką taktyką chce grać - a potem wymienia tych zawodników, którzy w tej taktyce się nie sprawdzają

4-3-3 - moja jedna z ulubionych taktyk, do tego dochodziła gra skrzydłami....ale co się okazuje skrzydłowym wytrenowałem piłeczki na przeglądzie i się okazuje potrafią dośrodkować i podać krótką piłkę (więc trenuje teraz podania)

5-3-2 - obecnie gram tą taktyką, dlaczego...bo szukam defensywnej taktyki. Dwaj skrzydłowi obrońcy grają bardzo wysoko przy samej linii (która decyduje czy to obrona czy to pomoc). Tutaj preferuje krótkie podania....Które niestety mam słabo wytrenowane...

w obu taktykach gram stylem normalnym, agresywny nie pasuje pod mój zespół

andrut>> tez mi się wydaje, że tłumaczenie języka szwedzkiego na angielski a z tego na polski...zrobiło troszkę zamieszania. Dla mnie także dośrodkowanie = długie podanie (dlatego mój bramkarz też jak się po blokuje na innych skillach będzie trenował właśnie długie podania)

shaman · Wysłany: 15.08.2007 11:44 Temat postu:

nie do konca zgodze sie z lukovem, bo co z tego ze zaloze sobie ze gram np krotkimi podaniami kiedy wiekszosc skladu lezy w podaniach... Owszem mozna konsekwentnie isc obrana sciezka i trenowac swoich zawodnikow pod dana taktyke, ale po pierwsze to zajmuje troche czasu (a wiadomo czlowiek chce sukcesow od razu :) ) po drugie co jak taki zawodnik okaze sie nie miec do tego talentu (czyt. bloknie sie na 4 pilce)...
deptak niewiem czy klasyfikacja fair-play przemawia za tym twierdzeniem bo ja gralem agresywnie i jak pamietam zajalem 3 miejsce :D:D

andrut_comeback · Wysłany: 15.08.2007 11:52 Temat postu:

shaman nie wiem jak u ciebie ale umnie i wydaje mi sie ze u wiekszosci forowiczy statystyki podania wygladaja duzo lepiej niz dosrodkowania wiec logiczne byloby granie krotka pilka oczywiscie jesli zgadzamy sie ze dosrodkowania to dlugie podania a co agrsywnej gry kiedys z ciekawosci zagralem 2 mecze z tym samym przeciwnikiem jeden w stylu agresywnym a drugie pasywnym przy grze pasywnej zawodnicy snuja sie po boisku biegaja obok przeciwnika i czekaja na jego blad a gra agresywna to zupelnie co innego czsami na pilke atekuje 2 graczy i przeciwnik nie ma szans a czerwone kartki wkalkulowane sa w ryzyko uwazam ze nie zdazaja sie natyle czesto aby zrezygnowac z agresji

lukov · Wysłany: 15.08.2007 11:56 Temat postu:

U mnie wygląda to trochę inaczej....moi zawodnicy jak grają agresywnie to zwłaszcza obrońcy lecą na żywca na kolesia co ma piłkę...ten podaje a Ci już są za daleko aby coś zrobić....więc jak gram normalnie to czasami poczeka na błąd przeciwnika, a czasami ostro zaatakują.

shaman · Wysłany: 15.08.2007 12:30 Temat postu:

adrut niewem czy chodzilo ci o statystyki czy o ilosc pileczek na w/w skilach. jesli to drugie to byc moze ja mialem szczescie (a moze nie) i dostalem zawodnikow ktorzy mieli rozwiniete lepiej dosrodkowania niz podania.
Tak lukov tu sie z toba zgadzam ze zwlaszcza obroncy zachowuja sie przy agresywnej grze ich gra wyglada smiesznie. No ale jesli sa wystarczajaco szybcy to moze uda im sie wrocic na pozycje na czas :P hehe

bazyl · Wysłany: 16.08.2007 20:20 Temat postu:

sorry, ze rozmywam temat ale mam pytanie odnosnie treningu. Mianowice czy to jak sie czuje zawodnik(zzz, chce grac, zadowolony) przeklada sie na postep w treningu tzn czy gracz chcacy odpoczac robi postepy w treningu tak jak zadowolony.

deptak · Wysłany: 16.08.2007 20:58 Temat postu:

Z wszystkich wypowiedzi z jakim się spotkałem wynika, że zmęczenie (lub jego brak) nie mają wpływu na efektywność treningu. :idea:

lukov · Wysłany: 16.08.2007 22:20 Temat postu:

Z moich obserwacj także zauważyłem brak powiązanie formy zawodnika z treningiem

Gość · Wysłany: 17.08.2007 01:14 Temat postu:

a ja wrócę do taktyki... ktoś u nas w lidze grał tak 1-3-5-2 (1 bramkarz) i cała gra polegała na maksymalnym zagęszczeniu środka pola. Moja na ogól dobra strategia 1-4-3-3 dawała rade słabszym( finansowo) graczom. A tu psikus dostaje kopniaka w ... i całkowite rozniesienie mojej drużyny. Gra wyglądała tak podanie krótkie w środku pola do przodu, od jednego gracza sie odbija ale obok jest drugi i do przodu jedzie. Pomyślałem i mowie co mi tam zagram tak juniorami z normalnymi drużynami(1 skład). Jakież było moje zdziwienie gdy 75% tych meczy moje juniorki wygrały. Wniosek jest jeden jak ktoś nie ma ustawiona grę skrzydłami można zagęścić cały środek i tak nie przejdzie pomocników. CO o tym sądzicie?

deptak · Wysłany: 17.08.2007 08:03 Temat postu:

Jeżeli obie drużyny zagęszczą tak środek pola i ustawią krótkie podania - to faktycznie wyjdzie z tego kopanina w środku pola. Jaby co to zaglądnij do 177 numeru The Zone. Tam był artykuł "taktyczny bzik" napisany przez sirralfa traktujący właśnie o poruszanym przez Ciebie temacie zagęszczenia środka pola (na przykładzie dwumeczu 2 zespołów o różnym poziomie graczy). Polecam :-)

scoot_gd · Wysłany: 24.01.2008 20:53 Temat postu:

na poczatek:

gra skrzydlami w ofensywie:

zawodnikow ustawiacie w lini czy inaczej? dlaczego?
szeroko czy wasko?

zapraszam do debaty

bazyl · Wysłany: 24.01.2008 21:01 Temat postu:

Spotkalem sie ze stwierdzenie azeby stawiac zawodnikow np. pomocnikow nie w lini tylko tak aby jeden byl wystawiany troche przed drugiego bo to ponoc gwarantuje ze wiecej pilek bedzie podawanych do przodu a nie odgrywanych do tylu. Ile w tym prawdy nie wiem nie sprawdzalem

villa33 · Wysłany: 24.01.2008 22:21 Temat postu:

Ja gram z wysuniętymi zawodnikami w pomocy nie na lini

scoot_gd · Wysłany: 24.01.2008 22:35 Temat postu:

chodzilo mi o konfiguracje napastnikow przy grze skrzydlami!
pomoc i obrone ustawiam pod przeciwnika (tam gdzie spodziewam sie jego pomocnikow/napastnikow)
natomiast w ataku gram swoje...

reaven21 · Wysłany: 24.01.2008 23:18 Temat postu:

Ja przy skrzydłach gram 3-5-2 a jakby to rozdzielic na linie to bylo by (1)-(3)-(3-2)-(1-1), i jesli chodzi o obrone to jestem jak najbardziej zadowolony, wszystkie piłki przechwycaja defensywni pomocnicy przy asyscie 3 obroncow, ale w ataku brakuje ciągu na bramke, jak gralem dlugimi to była masa okazji w ktorych zawodnicy oddawali strzaly, a teraz biegnie sam na sam i podaje do tylu albo rozciaga gre na druga strone gdzie nikogo nie ma -_-

deptak · Wysłany: 24.01.2008 23:28 Temat postu:

Ja gram generalnie 3-5-2 lub 3-4-3. W liniach byłoby to 1-3-2-3-2 lub 1-3-2-2-1-2. Napastników w przypadku gry dwoma trzymam w linii, a w przypadku gry trzema - dwóch z przodu gra w linii i jeden jest cofnięty. Gram jedynie skrzydła i długie podania - bo moi zawodnicy w podaniach są raczej kiepscy - stąd starają się wykorzystywać dośrodkowania, które z kolei prawie każdy z zawodników ma na minimum średnim poziomie (za taki uważam 4-5 piłek). Na razie nie narzekam na skuteczność (nie jest rewelacyjna, ale i nie jest z nią najgorzej) - choć zauważam pewne prawidłowości związane z linią obrony przeciwnika, kiedy to moi napastnicy są odcinani od podań i wtedy jest ze mną kiepsko :-). Ale nie powiem jakie to ustawienie :-)

reaven21 · Wysłany: 25.01.2008 00:08 Temat postu:

Hmm u mnie KAŻDY obrońca i pomocnik ma podania na min. 4 a dośrodkowania ma tylko jeden zawodnik 5 i lepiej mi idzie skrzydłami (wiecej sytuacji).

ajax2007 · Wysłany: 25.01.2008 00:32 Temat postu:

Ja napastników nie ustawiam w jednej linii, bo obawiam się przykrycia przez przeciwnika. Inaczej zawsze jest szansa, ze jeden jest niekryty. Uważam też, by ten z tyłu miał więcej podań. Ale, to czyste spekulacje. Grając tym samym ustawieniem z przeciwnikami o takim samym ustawieniu były mecze że Avisa strzelał 3-4 bramki a Forssell nic i odwrotnie w tych samych warunkach (ale któryś strzelał i to mnie cieszyło). Już troche moja taktyka mi się znudziła więc oglądam się za inną ale wiem, że jej siła musi wynikać z potencjału zawodników (albo choćby ich specyfiki) a tego jeszcze trochę brakuje. Na razie muszę grać tym co przynosi jakiś efekt i próbować dalej. :lol:

ripost · Wysłany: 25.04.2008 09:10 Temat postu:

Jak to jest z tymi zmianami w czasie meczu, czy one rzeczywiście coś dają, czy tylko taki dodatek. Ja kiedyś robiłem zmiany napastników, ale wcale nie zauważyłem, żeby jakoś szybciej biegali od zmęczonych obrońców.

deptak · Wysłany: 25.04.2008 09:41 Temat postu:

Ja zmiany stosuję w zasadzie od początku gry i jestem zadowolony. A czy wprowadzony napastnik będzie biegał szybciej od zmęczonych obrońców? To już kwestia tego:
a/ jak bardzo ci obrońcy są zmęczeni (ich kondycja)
b/ jak szybki jest napastnik i jak szybcy są obrońcy

Moi rezerwowi napastnicy nie są jakoś szybsi od obrońców przeciwnika (bo są raczej słabi motorycznie - szyb. 4, kond 4), ale potrafią niejednokrotnie przechylić szalę zwycięstwa. A z drugiej strony to nie raz już miałem okazję grać przeciwko zespołom, które wprowadzały zawodnika z 7-8@ szybkości i 2-3 kondycji na końcówkę spotkania - i wtedy moi obrońcy mogli tylko oglądać ich oddalające się plecy. Muszę sobie przypomnieć z kim to ja w ten sposób ostatnio przegrałem - wygrywając 2-1, przegrałem 3-2 właśnie po golach takiego sprintera.

kris1982 · Wysłany: 25.04.2008 12:55 Temat postu:

Dla mnie zmiany sa bardzo wazne. Wpuszczam na boisko 3 bardzo dobrych zmiennikow ktorzy dla druzyny zdobyli juz bardzo duzo punktow. Jak Deptak napisal to kwestia tego jak z motoryka zmiennika i obroncy.

ripost · Wysłany: 25.04.2008 13:05 Temat postu:

W 7 div na zmianę miałem:
1.Kajder 4 szybkość, 3 kondycja, strzał 5
2.Pilsudski 8 szybkość 4 kondycja, strzał 7

i ten pierwszy statystykami przewyższał Pilsudskiego i dlatego nie bawiłem się później w zmiany. Co do kondycji obrońców przeciwnika, wątpię żeby była powyżej 6 ( 7 div).

deptak · Wysłany: 25.04.2008 13:24 Temat postu:

A ja bardziej pamiętam Pilsudskiego niż Kajdera - chyba ten pierwszy więcej mi się dał we znaki

ripost · Wysłany: 25.04.2008 14:26 Temat postu:

Później wszedł do 1 składu, ale Werra wykazywał większą wolę współpracy przy treningu i został :).

bubol · Wysłany: 25.04.2008 20:11 Temat postu:

ja robie tylko jedną zmiane - bo nie mam wartościowych zmienników, ale zgadzam się z deptakiem

deptak · Wysłany: 25.04.2008 20:17 Temat postu:

[quote="Kris_1982"]Dla mnie zmiany sa bardzo wazne. Wpuszczam na boisko 3 bardzo dobrych zmiennikow ktorzy dla druzyny zdobyli juz bardzo duzo punktow. Jak Deptak napisal to kwestia tego jak z motoryka zmiennika i obroncy.[/quote]

Już sobie przypomniałem z kim to ja przegrałem 3-2 prowadząc 2-1, a gole na 2-2 i 3-2 zdobywali zmiennicy. Z BLAUGRANĄ :-) :P

addept · Wysłany: 23.05.2008 20:59 Temat postu:

Jak na razie gram 4 obrońcami w linii na wysokości pola karnego, w środku jeden defensywny pomocnik , po bokach dwóch zwykłych pomocników ustawionych na wysokości środka boiska i z przodu wysunięty nieco pomocnik (ale nie za bardzo do przodu) - czyli w środku pola diament. Napastnicy przed polem karnym przeciwnika w linii.
Jeśli chodzi o styl to preferuję agresywną grę krótkimi podaniami. Z uwagi na brak dobrych skrzydłowych odpuściłem sobie grę skrzydłami. Jak na razie nie narzekam na wyniki. Myślę że to jest ustawienie optymalne pod moich zawodników, jak będę miał lepszy skład pomyślę nad czymś innym.

[img]http://img80.imageshack.us/img80/1285/zrzutekranu3kt7.jpg[/img]

deptak · Wysłany: 07.07.2008 20:57 Temat postu:

Wiem, że kiedyś coś było poruszane odnośnie oszustw w ostatnich kolejkach, ale nie mogłem znaleźć, stąd prezentuję to tutaj jako "Geniusz Taktyczny"

[img]http://img233.imageshack.us/img233/4070/geniuszetaktyczniop0.jpg[/img]

addept · Wysłany: 07.07.2008 21:39 Temat postu:

Chciałem kiedyś zastosować taką taktykę, bo liczyłem że przeciwnika zszokuje i sparaliżuje :D . Lecz po głębszym namyśle doszedłem do wniosku, że nie należy się wygłupiać :wink:

	Forum Forum Trenerow Łobuzerow Strona Główna :: Otwarte rozmowy	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1