12 kolejka

deptak · Wysłany: 25.04.2008 22:21 Temat postu: 12 kolejka

[b]Wisełka Kraków - Pomorze Koszalin 0-1[/b]
O mały włos, a bylibyśmy świadkami niespodzianki. Bo mimo widocznej w ostatnim okresie zwyżki formy drużyny z grodu Kraka, urwanie punktów Pomorzu należało by uznać za takową. Lukov szastał ostatnio kwotami, które zwykłym szarakom (czyli mi) pozostają i pewnie długo jeszcze pozostaną nieosiągalnymi. Ale jak widać warto było zainwestować w Bartłomieja Cubera 1 mln, bo ten zawodnik zdobył w 90 minucie gola na wagę zwycięstwa. Sam mecz nieco rozczarował i bardziej przypominał partię szachów niż realizację hasła "fubool na tak".

[b]FC Pivosh - KKS Legia Deptaka 1-4[/b]
Początek należał do gospodarzy, którzy za sprawą chińskiego napadziora szybko objęli prowadzenie. Podobno trener pivoshy ostro ostatnio szlifował język chiński, a gol padł głownie dzięki komendzie wydanej z ławki trenerskiej w tym orientalnym języku "Strzelaj kitajcu, bo nie dostaniesz ryżu na obiad". Po zdobyciu gola gospodarze spoczęli na laurach, a do roboty wzięli się Legioniści. Po dwie bramki zdobyli B. Kilar i E. Dembowski, co w zupełności wystarczyło do odniesienia zwycięstwa.

[b]Ordynarne Gdańskie Świnie - Ks Hetman 1-4[/b]
Ripost w natarciu, ripost na fali, ripost zwycięża. Obserwując ostatnie wyczyny Hetmana nie można nie zauważyć progresu jaki ten zespół poczynił w ciągu ostatniego miesiąca. 3 bramki defensywnego pomocnika przesuniętego do ataku (Brudnickiego) oraz 1 zdobyta przez nominalnego obrońcę (Nocny) to efekt kombinacji taktycznych riposta, które jak widać przynoszą wymierne efekty. Swoje zrobił także zakupiony niedawno bramkarz, który wprowadził wiele spokoju w szeregach obronnych Hetmana.

[b]Nomads - Kp Pogalewo 2-2[/b]
A to już pewna niespodzianka. Shaman co prawda ostatnio nie zachwyca formą, ale bazyl miał jeszcze większy regres, a w dodatku całkowicie "wybył" z życia łobuzerskiego. Remis nie krzywdzi jednak żadnej z drużyn, a statystyki wskazują, że wygrana którejś z ekip byłaby niesprawiedliwa w stosunku do przegranego.

[b]KS Gromnik Kuropatnik - FC Latające Siekiery 2-4[/b]
Kibice i sympatycy Gromnika zdążyli już odnotować nagły przypływ formy tej drużyny, co potwierdziło się także w tym spotkaniu. Mimo porażki Gromnik pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie i gdyby nie natrafił na rewelacyjną formę zakupionego za 716k Portugalczyka Espandy, to zapewne wywalczyłby jakieś punkty. Po 15 minutach miejscowi prowadzili już 2-0, ale wtedy właśnie swój popis rozpoczął Espanda, który jeszcze przed przerwą doprowadził do remisu. W drugiej części gry dołożył jeszcze 2 bramki, a tym samym zapewnił Siekierom zwycięstwo i utrzymanie fotelu lidera.

[b]LKS Gorce Kamienica - cf valencia 2-2[/b]
Padały już tu słowa o niespodziankach, pora więc na prawdziwą SENSACJĘ. VILLA jesteś wielki, VILLA jesteś genialny, VILLA jesteś farciarz :-) Waaldi w sytuacjach bramkowych wygrał 29-6, w posiadaniu piłki miał przewagę 56%-44%, do tego 5 rzutów rożnych i ...... ledwo wyciągnął remis :-) Szybkie 2-0 dla Valencji tak zdeprymowało napastników Kamienicy, że ci zupełnie zapomnieli jak się zdobywa gole. Dopiero w 84 minucie waaldi wyrównał, ale to i tak nie poprawiło mu humoru. Kolejny mecz z wyraźną przewagą (patrz mecz z Ornecką), której nie wykorzystał.

[b]Elusives - Ornecka Fighters 0-9[/b]
Mecz się odbył, Elusives przegrało, czyli wszystko w normie, nie za bardzo jest o czym pisać. Nie wiem, czy ta wygrana podbuduje nieco andruta, który jest w wyraźnym dołku.

[b]Blaugrana Tczew - Rojiblanco 4-2[/b]
Trzy punkty zostały w rodzinie. Trzy punkty zostały w Tczewie :-) Mecze tych drużyn zawsze budzą wiele emocji i na pewno są przedmiotem wielogodzinnych debat pomiędzy prowadzącymi je managerami. Większość z nich kończy się jednak bardzo podobnie: magia magika nie wystarcza na pokonanie krisa.

ripost · Wysłany: 25.04.2008 23:15 Temat postu:

Ja to swojej drużyny nie rozumie. Jak trzeba grać o stawkę to oni plecami do mnie. Choć cieszą 3 punkty, ale myślę, że scoot zafundował swoim spadek formy.

villa33 · Wysłany: 26.04.2008 09:19 Temat postu:

Szkoda że waaldi wyciągnął remis :(

waaldii · Wysłany: 26.04.2008 10:10 Temat postu:

villa farciarzu jeszcze ci źle?! Do całej tej przewagi należy doliczyć jeszcze 2 poprzeczki! Kocham tego sima :(

villa33 · Wysłany: 26.04.2008 13:34 Temat postu:

Sory waaldi ja i tak nie walcze o nic :D

lukov · Wysłany: 26.04.2008 14:32 Temat postu:

moim błędem było przestawienie, Cubera na równi z Czajką...jak grali w jednej linii miałem na mecz ok 12 akcji, gdy gra cofniętego jest ok 30 akcji. Wiadomo dużo zależy od przeciwnika.

pivson · Wysłany: 26.04.2008 15:52 Temat postu:

Garulacje dla KKS, tym razem poleglem :).

waaldii · Wysłany: 26.04.2008 16:35 Temat postu:

villa mimo wszystko gratki :)

cyryl · Wysłany: 26.04.2008 17:01 Temat postu:

I cóż z tego ze to ja pierwszy stzrliłem 2 bramki jeśli ostatecznie poległem na własnym stadionie. Jednak stzrelic dwa gole Siekierkom to pozytywny znak, że Siekierki mają mały problem z defensywą :lol: :lol: :lol:

buzer · Wysłany: 26.04.2008 19:54 Temat postu:

lukov uwazam ze mimo wszystko zgralem dobry mecz i nalezal mi sie remis.......pozdro

magik13 · Wysłany: 26.04.2008 19:56 Temat postu:

Trudno się nie zgodzić z tym że od dłuższego czasu mój zespół pozostaje w cieniu Krisa. Ale to dobrze muszę ciągle pracować aby było lepiej.
PS. i będzie lepiej :)

kris1982 · Wysłany: 28.04.2008 13:59 Temat postu:

Zdobyte punkty w derbach zawsze sprawiaja mi radosc. Magik caly czas pracuje nad swoja druzyna i juz niedlugo to ja moge byc w jego cieniu.

	Forum Forum Trenerow Łobuzerow Strona Główna :: Rozgrywki "Siebie Wartych" / Siebie Warci FL / Siebie Warci ed.1	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1